moje projekty

Praktyka Wdzięczności- Zadanie 1

Rodzicielstwu dziecka z niepełnosprawnością, często towarzyszy lęk i poczucie wiecznej niepewności. Wielu rodziców czuje, że utraciło kontrolę nad swoim życiem, zatracając się w obowiązkach związanych z zaspokajaniem potrzeb swoich podopiecznych. Trzeba myśleć o wielu rzeczach na raz, przewidywać przyszłość, zabezpieczyć wiele obszarów. Boimy się co będzie jutro, martwimy się tym, co jest dziś. Są takie rzeczy, na które mamy wpływ i inne, na które wpływu nie mamy. Czasem trudno oddzielić jedne od drugich. Często nie możemy zmienić swojej sytuacji, ale możemy zmienić siebie, a wtedy zmienia się wszystko. Wiem. Brzmi to jak psychologiczne pierdololo. Sama bym tak pomyślała, gdybym nie sprawdziła tego na sobie. I wiecie co? Działa.

W trudnych chwilach mamy tendencje do kierowania naszej uwagi wyłącznie na przeciwności losu, kłody, które życie rzuca nam pod nogi, wszystkie bolączki i codzienne kłopoty. Małe i duże. To tzw. myślenie tunelowe– jedno ze zniekształceń poznawczych, zakładające wiarę w czarno-biały świat; przecenianie jednych aspektów, ignorowanie innych, nie dostrzeganie szans, wyolbrzymianie zagrożeń. Może to stanowić poniekąd pokłosie tego, w jaki sposób ewoluował nasz mózg. Bardzo obrazowo przedstawił to Rick Hanson, tworząc metaforę rzepu i teflonu. Każdy z na ma bowiem tendencję do przyciągania negatywnych wydarzeń i treści (rzep) oraz odpychania pozytywnych informacji (teflon).

Dzięki pozostawaniu w ciągłej gotowości i czujności, przetrwaliśmy jako gatunek. Jak pisze Hanson: „skłonności te zostały wplecione w nasze DNA. Nawet wtedy, gdy jesteś odprężony, szczęśliwy, w związku, twój mózg stale uważa na potencjalne niebezpieczeństwa, rozczarowania i kłopoty interpersonalne. Gdzieś w tle zawsze czai się delikatne, lecz zauważalne poczucie niepokoju, niezadowolenia i wyobcowania, które uzasadnia tę czujność. Kiedy pojawi się najmniejsze niepowodzenie albo problem, (…) mózg koncentruje się na nim, lekceważąc przy tym i wyłączając z pola widzenia wszystko inne (…)„.

Problem polega na tym, że w sytuacji posiadania dziecka ze specjalnymi potrzebami, często nie są to najmniejsze niepowodzenia, czy błahe kłopoty, a realne zagrożenia, co czyni nasze położenie szczególnie trudnym. Tym bardziej, ciężko jest nam czasem dostrzec światełko w tunelu, promyczek nadziei, który ciągnąłby nas ku górze. Tymczasem, w życiu istnieją zawsze dwie strony medalu, a trudności nie unieważniają dobra, które na co dzień staje się naszym udziałem, nawet jeśli trudno nam to sobie uświadomić.

W najciemniejszym momencie swojego życia, skupiłam się na wdzięczności. Codziennie wieczorem, leżąc w łóżku, starałam się wymienić jak najwięcej rzeczy, które były dobre i wartościowe, za które mogłabym podziękować, z powodu których czułam wdzięczność. Praktyka ta pozwalała mi dostrzec, że oprócz wielu trudności, których doświadczałam, równolegle pojawiały się także sytuacje, które stanowiły ich przeciwwagę. Dzięki temu, nie koncentrowałam się wyłącznie na negatywnej perspektywie, ale utrwalałam i wzmacniałam również najdrobniejsze przejawy dobra, życzliwości, empatii i wsparcia, które jednocześnie otrzymywałam, a które mogłyby przecież pozostać niezauważone.

W wywiadzie z Tomaszem Wersockim psycholożka dr Dagna Kocur, zauważa, że „Kiedy myślami jesteśmy cały czas w przeszłości i jeszcze obawiamy się, co przyniesie przyszłość, wtedy teraźniejszość wymyka się nam całkowicie spod kontroli. Trwając w tego rodzaju zawieszeniu, nie możemy wzbudzać czy doświadczać uczucia wdzięczności za małe i proste rzeczy codziennie„. Koncentracja na tu i teraz, analiza wszystkiego, co nas spotyka, może stać się zatem kluczem do dostrzeżenia pełni przeżyć, których doświadczamy.

W cudownym wywiadzie z Joanną Chmurą, do którego link znajdziecie na końcu, Janice Kaplan, autorka bestsellerowej ksiażki „Dzienniki wdzięczności. Jak jeden rok pozytywnego myślenia może zmienić twoje życie”, zauważa: „ludzie myślą, że wdzięczność jest na szczęśliwe czasy. Czekają, aż będą mieli za co być wdzięczni. Wdzięczność działa inaczej. Jedną z najpiękniejszych cech wdzięczności jest to, i właśnie tym różni się od szczęścia, że wdzięczność daje poczucie kontroli. (…) Jeśli potrafimy (…) znaleźć mały promyk nadziei, promień słońca, w sytuacji, która bez wątpienia jest wyjątkowo trudna, pozwala nam to iść dalej i działać. Trudno jest działać, gdy czujemy się smutni i pokonani. Ale gdy znajdziemy promień nadziei i powód do wdzięczności, jesteśmy w stanie iść dalej i próbować coś zmienić„.

W podobnym duchu wypowiada się Arthur C. Brooks, profesor Uniwersytetu Harvarda, uznany badacz szczęścia. W książce napisanej z Oprah Winfrey pt. „Życie, którego pragniesz”, pisze: „wiele osób postrzega wdzięczność jako coś, co przytrafia im się ze względu na okoliczności, w jakich się znajdują- a to oznacza, że w złych chwilach staje się ona niedostępna. To niewłaściwe podejście. Wdzięczność nie jest uczuciem, które pojawia się w odpowiedzi na bieżącą sytuację. To praktyka życiowa. Nawet, jeśli czujemy, że w tym momencie nie mamy za co być wdzięczni, możemy- i powinniśmy- starać się ją odczuwać„.

Praktyka Moi Kochani! Nie może być przecież zbyt prosto! Utarte ścieżki wiodą nas w te same miejsca, w których naturalnie dostrzegamy więcej braków i słabych stron, niż zasobów i możliwości. Pora wyznaczyć więc nowe drogi, aby dotrzeć do nowych celów!

W najbliższym czasie będę Wam tutaj wrzucać mikro zadania, takie tyci, tyci, tak abyście nie traktowali ich jako kolejnego obowiązku, a mogli je z powodzeniem włączyć w codzienną rutynę. Wszyscy mamy bowiem powody, aby docenić to, co mamy, nawet jeśli są to najbardziej podstawowe rzeczy, bo to one często są najważniejsze.

Oto pierwsze z naszych zadań:

1. Znajdźcie zeszyt lub na początek czystą kartkę i zapiszcie na niej co najmniej 5 rzeczy, za które jesteście w swoim życiu wdzięczni. Mogą to być drobne sprawy lub fundamentalne aspekty Waszego życia. Postarajcie się, aby choć jedna z nich dotyczyła innego człowieka.

Jeżeli chcecie, zachęcam do podzielenia się nimi w komentarzu. Do czasu kolejnego zadania, chciałabym, abyście codziennie wieczorem czytali tą listę. W spokoju, w uważności. Niech to będzie nasza broń na ten wspomniany rzep.

Ja oczywiście działam razem z Wami! Powodzenia!

Link do wywiadu:

https://www.youtube.com/watch?v=nseQIOE3voI…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *