Czy słyszeliście kiedyś o samowspółczuciu? Jaka była Wasza pierwsza myśl, kiedy usłyszeliście, czy przeczytaliście to słowo? U mnie nie wywołało pozytywnych skojarzeń, a okazało się, że jest czymś zupełnie innym, niż sądziłam, że jest, a nawet (!) jest czymś zupełnie odwrotnym. A czym? Posłuchajcie!

Z Kamilą ( @dwojedopoprawki ) o macierzyństwie, akceptacji i codzienności- Podcast Bez Instrukcji#36
Rozmowa o codziennych trudnościach i procesie akceptacji diagnoz dzieci. O trosce o siebie, bo to od NAS wszystko się zaczyna.