Stając się matką dziecka z niepełnosprawnością, zaczęłam poznawać innych rodziców, pełniących taką rolę. Obserwowałam, jak sobie z nią radzą (albo nie radzą). Jakie mają podejście do różnych kwestii. Jak patrzą
Nadeszły w końcu upragnione wakacje. Każdy z nas ma zapewne inny pomysł na spędzenie tego czasu, a być może nie ma go wcale. Niektórzy skrupulatnie planują, u innych wygrywa spontaniczność.
Kurz po diagnozie nieco opadł, a my zostajemy z nową rzeczywistością, choć myśleliśmy, że to sen. Że ktoś zaraz pstryknie palcami, nerwowo się zaśmieje, przeprosi za głupi żart. Że zaraz
“Wszystko, co robię, robię dla dziecka”. Jak wiele kobiet mogłoby się podpisać pod tym zdaniem? W jak wielu przypadkach jest ono prawdziwe? Ile historii sprowadza ono do wspólnego mianownika? Jak
Rozmowa o codziennych trudnościach i procesie akceptacji diagnoz dzieci. O trosce o siebie, bo to od NAS wszystko się zaczyna. O społecznym wizerunku osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów oraz
Drogi Tato Dziecka z Niepełnosprawnością, czasem życie stawia przed nami trudne wyzwania- takie, których nikt się nie spodziewał, i do których nie da się przygotować. Wyzwania wymagające od nas siły,
Podobno doba jest taka sama dla każdego. Podobno. Podobno każdy ma tyle samo czasu w ciągu dnia. Równe 24h. Ani więcej, ani mniej. A jednak, wydaje się, że u niektórych
Zastanawiam się ostatnio nad tym, jak wyjść naprzeciw rodzicom dzieci z niepełnosprawnościami. Czego oczekują, jakie mają potrzeby, jakie odczuwają braki, za czym tęsknią. Czy są to sprawy właściwe każdemu człowiekowi?
I oto jesteśmy tutaj. Po diagnozie. Wbrew temu, co zakładaliśmy. Wciąż jesteśmy. Choć właśnie rozpadł się nasz świat. Choć wydawało nam się, że powinien się zatrzymać, rozsypać jak domek z
Kiedy zostajemy rodzicami, zazwyczaj mamy wizję tego, jak będzie wyglądało nasze rodzicielstwo. Często wizja ta przyświeca nam zanim jeszcze nasze dzieci przyjdą na świat. W swoich wyobrażeniach widzimy je jako
Stając się matką dziecka z niepełnosprawnością, zaczęłam poznawać innych rodziców, pełniących taką rolę. Obserwowałam, jak sobie z nią radzą (albo
Mieliśmy ciężką noc. Nie zliczę którą. Ciężki poranek, do którego odliczaliśmy godziny, a jednocześnie chcieliśmy, żeby nigdy nie nastał. Z
Nadeszły w końcu upragnione wakacje. Każdy z nas ma zapewne inny pomysł na spędzenie tego czasu, a być może nie
© Wszelkie prawa zastrzeżone 2025