Pomiędzy pytaniem a odpowiedzią

Kiedy byłam w szkole, na sprawdzianach, zdecydowanie wolałam pytania zamknięte. Zawsze coś tam zaświtało, albo zadecydował zwykły traf, jakaś wewnętrzna intuicja, która podpowiadała, co należy zaznaczyć. Czasem dobrze, czasem źle. Ilość odpowiedzi była zazwyczaj ograniczona do 3-4 i samo to było już niezłym ułatwieniem. Nie trzeba było rozważać żadnych innych opcji.  W życiu też zdarzają […]

Niewidzialna praca

zmęczenie, rodzicielstwo, niepełnosprawność

Sprzątanie, pranie, gotowanie, robienie zakupów, załatwianie spraw urzędowych, codzienna logistyka- wszystko to niewidzialna praca, którą podejmujemy każdego dnia.  Kiedy na pokładzie mamy dziecko z niepełnosprawnością, dochodzą do tego jeszcze inne obowiązki- dojazdy na terapie, wypełnianie wniosków, zakup leków, wizyty diagnostyczne i kontrolne, pozyskiwanie środków, udowadnianie co jakiś czas przed komisją, że dziecko nadal ma niepełnosprawność, […]

Sensucht

sensucht, niepełnosprawność, rodzicielstwo

Czy zastanawialiście się kiedyś nad alternatywnymi scenariuszami na własne życie? Czy myśleliście o tym, jak chcielibyście, żeby potoczyła się Wasza historia, gdybyście mieli wybór? Gdybyście mogli zadecydować o tym, co Was spotka, kim będziecie, jak spędzicie swój czas na ziemi? Czy słyszeliście o czymś takim, jak sensucht? Nie wiem, czy oglądaliście film Mr. Nobody. Eksploruje […]

13 % rodziców w Polsce TEGO żałuje

wypalenie

Wypalenie rodzicielskie. Nie pamiętam, kiedy po raz pierwszy zetknęłam się z tym terminem, ale pamiętam, co wtedy pomyślałam- “oo, ktoś to nazwał!”. Słowa od zawsze miały dla mnie duże znaczenie. Bulwersowałam się na wszystkie te dyskusje o tym, czy konieczne są zasady ortograficzne. Na wszystkie te zmiany, zakończone konkluzją, że “obie formy są poprawne”. Wiem, […]

5 sposobów jak przetrwać w domu z chorym dzieckiem

chore dziecko

Sezon chorobowy w pełni. Nikt z nas nie lubi być chorym. Wydaje się, że gorsze samopoczucie nie omija nikogo. W tym roku wyjątkowo często słyszy się o różnych przypadłościach. A może to tylko mi się tak wydaje, bo w końcu mam dziecko, które chodzi do placówki?  Na początku sądziłam, że to tylko takie gadanie. Na […]

Zabawa w ciuciubabkę

ciuciubabka, rzadka mutacja genetyczna, niepełnosprawność, rodzicielstwo, macierzyństwo

Bycie mamą dziecka z ultrarzadką mutacją genetyczną przypomina zabawę w ciuciubabkę. Kiedy jest dobrze, nic się nie dzieje. Kiedy jest źle, nieustannie wirujesz z zamkniętymi oczami, tracisz orientację, próbując po omacku znaleźć jakąś drogę. Gdziekolwiek. Jakąś przyczynę. Jakąkolwiek. Jakoś to przetrwać. Jakkolwiek. Pocieszać się, że to minie. Powtarzać to sobie w kółko jak mantrę. Tak […]